Legendarny Krok miał trzy córki, z których najmłodsza Libusza (...)przezorna w radzie, obrotna w mowie, czysta ciałem, prawych obyczajów, nikomu nie ustępująca w wydawaniu wyroków na sądach ludowych, dla wszystkich miła, lecz więcej miłowania godna, ozdoba i chwała płci niewieściej, rozstrzygająca przewidująco sprawy należące do mężczyzn. Ale ponieważ nikt nie jest ze wszech stron szczęśliwy, taka i tak wielkiej sławy kobieta – och sroga właściwości ludzka! – była wróżką.(...)
(Kosmas: Kronika Czechów.Oprac. M. Wojciechowska. PWN. Warszawa 1968, s. 95)
(Kosmas: Kronika Czechów.Oprac. M. Wojciechowska. PWN. Warszawa 1968, s. 95)
Ponieważ przepowiedziała już wiele zdarzeń, wielokroć służyła też dobrą radą, lud po śmierci jej ojca ustanowił ją sędzią. Zbyt łagodna była jednak dla ludu, który chciał sądów żelazną rózgą, nie potrafiąc cieszyć się wolnością. Poślubiła więc Przemysła – oracza, którego dostrzegła w proroczej wizji i kazała sprowadzić do grodu.
Pewnego dnia, (...)proroczym duchem natchniona(...), w obecności swego męża i innych starszych ludu rzekła:
(...)Gród już widzę, który sławą dosięgnie gwiazd.
Jest miejsce w lesie odległe od tej wioski
O trzydzieści mil, oblewa je Wełtawa.
Od północnej strony chroni je bardzo głęboką doliną rzeczka Bruska. Z południowego boku góruje nad okolicą szeroka, nader skalista góra, która zwana jest Petřin; Góra ta skrzywia się na kształt delfina, morskiej świni, biegnąc aż do wspomnianej rzeczki. Gdy tam przyjdziecie, znajdziecie w środku lasu człowieka ciosającego próg domu. I ponieważ do miejskiego progu schylają się także władcy, od tego zdarzenia, gród, który zbudujecie, nazwiecie Pragą. W tym grodzie kiedyś w przyszłości, wyrosną dwie złote oliwki, które swoimi wierzchołkami przenikną aż do siódmego nieba i będą jaśnieć na cały świat znakami i cudami. Będą im oddawać pokłon i czcić ofiarami i darami wszystkie plemiona ziemi czeskiej i pozostałe narody. Jedna z nich będzie zwana „Większa Sława” druga „Wojów uciecha”(...)(chodzi o św. Wacława i św. Wojciecha).
(Kronika Czechów, s.106)
Po tych słowach natychmiast udano się we wskazane miejsce i zbudowano tam panią całych Czech – Pragę.
Tak miał wyglądać prapoczątek dziejów czeskiej państwowości, której ośrodkiem stała się Praga a rezydencją Zamek Praski, który stanął w miejscu wyznaczonym przez wieszczkę Libuszę. Wokół jej postaci narosło wiele podań i legend, wytworzył się swoisty kult narodowy, rozpowszechniony zwłaszcza w okresie tzw. odrodzenia narodowego. Mityczna księżna stała się inspiracją dla wielu artystów: pisarzy, kompozytorów, malarzy i rzeźbiarzy. Libusza Kosmasa nie zna Wyszehradu, zaś w kronikach z późniejszego okresu wypowiada swe proroctwo właśnie na wyszehradzkiej skale. Który gród powstał wcześniej? Odpowiedź znajdziesz w mojej Pradze.
Jestem PIERWSZA :) Serdecznie gratuluję pomysłu i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńI będziesz czytać regularnie;) Dzięki:)
OdpowiedzUsuńPraga, kawa, szarlotka...
OdpowiedzUsuńMyślę,że piwo i knedle;)
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym knedle, mniam mniam... ale z braku laku była szarlotka. Ot takie spotkanie Polski, Czech i Francji na jednym blogu. Podziwiam systematyczność i wytrwałość. Tak trzymaj! Zaczynam się wciągać w tą opowieść, a szczególnie w pismo obrazkowe. Liczę co najmniej na "Baśń z tysiąca i jednej nocy" :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o bujność i rozmaitość wątków fabularnych,nie wiem, czy sprostam;)
OdpowiedzUsuń38 year old Business Systems Development Analyst Ira Noddle, hailing from Levis enjoys watching movies like "Trouble with Girls, The" and Flying disc. Took a trip to Timbuktu and drives a Jaguar D-Type. Najwiecej artykul
OdpowiedzUsuń