niedziela, 12 maja 2013

Bertramka

brama, a za nią Bertramka majowa

Przy ul. Mozartovej na praskim Smichovie, za bramą, wśród zieleni, kryje się dawny dworek. Trochę niepasujący do otoczenia - ruchliwych ulic, wielkomiejskich kamienic, zgiełku dzielnicy - trochę jakby z innego świata. To Bertramka - muzeum Mozarta.

Wolfgang Amadeusz Mozart (1756-1791) był muzycznym geniuszem - kompozytorem i wirtuozem gry na instrumentach klawiszowych. Na dworach Europy koncertował już jako dziecko - pierwszy utwór skomponował jako pięciolatek, mając osiem lat grał w Paryżu dla Ludwika XV i w Londynie dla króla Jerzego III, w wieku trzynastu lat był koncertmistrzem arcybiskupa Salzburga, a od 1787 r. kompozytorem cesarskim. Jego twórczość, łączącą wpływy niemieckie, włoskie i francuskie, ukształtowały wszystkie ówczesne prądy muzyczne. Dorobek Mozarta, zważywszy na jego krótki żywot, jest imponujący. Wśród oper najpopularniejsze to: Wesele Figara, Don Giovanni, Uprowadzenie z Seraju i Czarodziejski flet. Skomponował wiele wybitnych utworów instrumentalnych: symfonie, sonaty koncerty fortepianowe i skrzypcowe, kwartety i kwintety smyczkowe, serenady, msze oraz Requiem.

Bertramka została zbudowana około 1700 r. Miała wielu właścicieli, m. in. od 1784 r. dom należał do kompozytora Frantiszka Xavera Duszka (1731-1799) i jego żony, śpiewaczki Josefiny Duszkovej (1754-1824). To właśnie ten okres wpisał się na trwałe w historię tego miejsca.
 
Podczas trzech pobytów w Pradze (w latach 1787-1791) Mozart spędzał w Bertramce większość swych dni.
 
Muzyk tu właśnie dokończył swoją operę Don Giovanni, napisaną na zamówienie Teatru Nosticów (premiera miała miejsce w 1787 r., o czym informuje pamiątkowa tablica przed gmachem teatru). Wcześniej, w 1876 r. praska publiczność przyjęła z zachwytem Wesele Figara, którego wiedeńska premiera była porażką. Zachęcony sukcesem Mozart przyjechał do Pragi, która zajęła ważne miejsce pod koniec jego życia. Z Pragą wiązał swe nadzieje muzyczne. W Wiedniu, któremu poświęcił większość swego talentu i życia, nie doceniono go należycie, krążyły legendy jakoby został pochowany jak nędzarz, opuszczony i zapomniany, podczas gdy w Pradze na mszę żałobną w Kościele św. Mikołaja na Małej Stranie przybyły cztery tysiące osób.
Praga przez ponad dwa wieki żyła Mozartem. Postać kompozytora była otaczana w tym mieście szczególnym kultem. Jego dzieła do dziś zajmują poczesne miejsce w repertuarze imprez muzycznych organizowanych w Pradze.
 
Muzeum działa (z przerwami) od 1956 r. W ogrodzie i salonie willi odbywają się koncerty.

 
Jeśli był kiedyś raj,
na tej planecie go nie było.
Ziemia kręci się dookoła swej osi,
aby wiecznie odwijał się czas
wszystkich człowieczych zgryzot.
 
Ale raj był.

Pewnie na którejś z gwiazd.

Kto może dokładnie wskazać,
gdzie są te niebiańskie ogrody?
 
Jeżeli w raju istnieje piękno,
to możemy je sobie wyobrazić
tylko przez przypomnienie naszego świata.
Wdzięki kobiet,
zapachy kwiatów,
radość dzieci
i kolory motylich skrzydeł.
 
Jeśli jest tam i niebo,
nie ma pod nim miejsca dla cierpienia.
Ludzie tam nie płaczą,
a łez tam jest mniej
niż pereł w naszych rzekach.
 
Stamtąd przyszedł.

A gdy zaczął grać,
a warkoczyk podskakiwać na plecach,
nawet muszle przestały szumieć
i zastrzygły swoimi uszkami.
Dlaczego właśnie wtedy nie zamknęli bramy,
dlaczego z karety nie wyprzęgli koni!
Odszedł tak przedwcześnie.
I przez drzwiczki czarnej gliny
wrócił skąd przyszedł.
Pozostał po nim ten cienki warkoczyk,
Ale i coś jeszcze,
co życie czyni piękniejszym,
niż było.


(Jaroslav Seifert: Bertramka Mozartowska. Przeł. Marian Grześczak (w:) Seifert: Być poetą. Oprac. Józef Waczków. PIW . Warszawa 1997, s. 159-160)

 
 
 

 
 
 

3 komentarze:

  1. Twój blog-przewodnik o Pradze jest świetny, bardzo pomógł mi w przygotowaniach do wyjazdu do stolicy Czech :)
    Dziękuję i pozdrawiam, http://lucakreowanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi, pozdrawiam i zapraszam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 53 year old Executive Secretary Isa O'Collopy, hailing from Manitouwadge enjoys watching movies like Death at a Funeral and Cooking. Took a trip to Durham Castle and Cathedral and drives a Bugatti Type 18 5-litre Sports Two-seater. przejdz do tej strony

    OdpowiedzUsuń